Naszą mini rozmowę oraz prezentację kilku moich fotografii można odnieść także do obecnej wojny polsko-polskiej, w polityce i kulturze, zwłaszcza słynnego już sloganu reklamowego zastosowanego w ostatnich dniach w Łodzi przez urzędników/polityków z UM Łodzi. W promocji Karty Łodzianina, w krótkim filmiku opublikowanym 11.03.21 na oficjalnym Facebooku profilu miasta posłużono się "znanym hasłem" czy precyzując jego pierwszą frazą "J...ć biedę". Kompromitacja osób odpowiedzialnych za promocję jest oczywista. Można tylko stulić uszy jak to zrobiła prezydent Miasta Łodzi,ale kompromitacja zostanie na zawsze w historii.
Są inne formy promocji, a także walki o prawa, w tym ludzi pracy i kultury. Taką "trzecią drogę" wskazał Jospeh Beuys w słynnym Apelu o alternatywę, opublikowanym po praz pierwszy w języku polskim w końcu 1981. Gdybyznali go urzędnicyodpowiedzialni za promocję nie doszło by do kompromitacji, o czym świadczą głosy zamieszczane na forum "Gazety Wyborczej". Zamiast Beuysa otrzymaliśmy działanie w stylu pseudo promocji muzealnej ukazanej w filmie The Square (2017), który także polecam urzędnikom w Łodzi. Może coś zrozumieją? Oto jego fragment...