29.06.2019 roku po raz kolejny spotkamy się w Piotrkowie na na jedynym w Polsce biennale sztuki....interdyscyplinarnej, o ścisłe określonym i kontynuowanym przez kolejne edycje przesłaniu, rozwijanym od 2013 roku. Tym razem analizie poddana zostanie problem Co, w jaki sposób i dlaczego ofiarować światu? W hołdzie Andriejowi Tarkowskiemu.
Dlaczego zaczynamy czy raczej powracamy do przesłania słynnego radzieckiego filmowca? Ponieważ wskazał on drogę artystyczną, która jest wciąż istotna, i warto się nad nią zastanowić. Co mamy do ofiarowania? I niekoniecznie musi tego próbować osoba religijna. Ważne jest, aby postawa, jaką prezentuje artysta, była autentyczna i miała coś istotnego do przekazania. "Coś" nas być może wzbogaci duchowo i intelektualnie oraz być może otworzy "drzwi percepcji" dla dalszych pokoleń. Czas dla sztuki nie jest łatwy, gdyż wszytko stało się aż nadto politycznie. Żyjemy w świecie dodatkowo coraz bardziej korporacyjno-biznesowym, a coraz mniej artystycznym. I dotyczy to wszystkich instytucji, nie tylko tych dużych, jak CSW Warszawa czy Zachęta.
Co wyniknęło dotychczas z biennale? Niech artyści i ich prace bronią się same. Warto je pooglądać na stronie ODA, poczytać wrocławski "Format", łódzką "Krytykę Literacką" (2017 nr 3) lub magazyn "O.pl". Oczywiście trzeba zajrzeć do kolejnych katalogów i zawartych tam tekstów.
Konkurs w Piotrkowie wyróżnia się, jak zaznaczyłem, intermedialnością, gdzie tradycyjne techniki (rysunek, grafika), konfrontowane są z nowymi mediami (fotografia, wideo) oraz rzeźbą i instalacją. Studenci i absolwenci uczelni artystycznych stają w szranki ze swymi profesorowymi i wykładowcami. Artyści zaufali temu konkursowi, o czym świadczy duża ilość zgłoszonych prac (w 2017 było ich 697). Co dwa lata mamy do czynienia z odpowiedzialnym i kompetentnym jury, co jest niezwykle ważne w obecnym czasie, kiedy znaczące imprezy nie tylko w Polsce, są krytykowane za niewłaściwe wybory (np. kilkakrotnie konkurs Bielska Jesień).
Cieszę, że mogłem od samego początku, czyli 2011 roku uczestniczyć i kształtować, wraz z Piotrem Gajdą i Andrzejem Hoffmanem, kolejne edycje biennale. Obdarzono mnie dużym zaufaniem. Tu poznałem ważnych dla mnie artystów, jak np. Julię Kurek, Małgorzatę Wróbel-Kruczenkow czy Beatę Cedrzyńską. Tu, w Piotrkowie, wiele zrozumiałem w czasie dyskusji jury. Niektóre rozmowy, jak z prof. Marcinem Berdyszakiem, pamietam do dziś.
Otwarcie II Piotrkowskiego Biennale Sztuki, ODA 2013, ul. Dąbrowskiego 5
P. S. Nadsyłanie prac do etapu I od 01.01.2019-28.02.2019. Więcej informacji na stronie Ośrodka Działań Artystycznych.